Naukowcom udało się odkryć w Galaktyce ogromnych rozmiarów czarną dziurę – jak się okazuje obiekt Gaia BH3 jest oddalony od Układu Słonecznego o zaledwie 1926 lat świetlnych w gwiazdozbiorze Orła. Odkrycia tego dokonał Pasquale Panuzzo z francuskiego Narodowego Centrum Badań Naukowych (CNRS), który należy do zespołu astronomów rutynowo przetwarzających dane z Gaia (europejskiego obserwatorium mapującego gwiazdy), gdy jego uwagę przykuło osobliwe, ale powtarzające się swego rodzaju wahanie starej, gigantycznej gwiazdy.
Jakie informacje znajdziemy w publikacji?
Odkrycie Gaia BH3
Wyglądało na to, że ciągłe przyciąganie grawitacyjne od nieznanego dotychczas towarzysza zakłóca ruch gwiazdy. Dalsze obserwacje z obserwatoriów naziemnych potwierdziły, że gwiazda kołysze się dzięki niezwykle masywnej, choć wcześniej niewykrytej czarnej dziurze. Kosmiczny potwór (ma masę 33-krotnie większą od naszego Słońca), jest najcięższą gwiazdową czarną dziurą, jaką kiedykolwiek odkryto w Drodze Mlecznej. To również obecnie druga najbliższa Ziemi znana nam czarna dziura. Prym obecnie wiedzie Gaia BH1 (oddalona od Układu Słonecznego o 1500 lat świetlnych, 3-krotnie lżejsza od Gai BH3).
Naukowców ciekawi zachowanie nowo odkrytej czarnej dziury – wydaje się być ona w uśpieniu; obecne obserwacje wcale nie sugerują, jakoby rozrywała ona na kawałki swoją towarzyszącą gwiazdę. Według ustaleń to pierwsze zaobserwowane swego rodzaju połączenie pomiędzy czarną dziurą a gwiazdą progenitorową pozbawioną metali cięższych od wodoru i helu.
Odkrycie potwierdza wiodącą teorię ewolucji gwiazd, która zakłada, że czarne dziury o dużej masie są pozostałością po gwiazdach ubogich w metale. Takie gwiazdy ubogie w metale mają stłumione wiatry powodujące erozję masy w porównaniu do swoich bogatych w metale odpowiedników, a zatem mają więcej materiału dostępnego do tworzenia cięższych czarnych dziur. Astronomowie zwykle ogłaszają odkrycia naukowe w tym samym czasie, co publikację danych – w tym przypadku nastąpi nie wcześniej niż na początku 2026 roku.
Polecamy również …
Gwiazda w pobliżu Gai BH3
Gwiazda wprawiona w ruch przez Gaia BH3 to obiekt bardzo spokojny, ubogi w metale, na późnym etapie ewolucji, który prawdopodobnie powstał w ciągu pierwszego miliarda lat po Wielkim Wybuchu. Taką opinię wygłosiła Elisabetta Caffau z CNRS, która przeanalizowała widmo gwiazdy.
Skład chemiczny gwiazdy towarzyszącej, ujawniony w jej widmach, wskazuje, że dominuje w niej wodór i hel. Zawiera także mnóstwo innych pierwiastków, w tym wapń, węgiel i europ, których ilość jest setki razy mniejsza niż w naszym Słońcu. Ponieważ gwiazdy w układzie podwójnym powstają zwykle w tych samych gromadach, gwiazda przodek czarnej dziury również byłaby uboga w metale.
Co zaskakujące, gwiazda towarzysząca nie wydaje się być dotknięta zapadnięciem się masywnego przodka czarnej dziury, jak można by się spodziewać, gdy umiera jedna gwiazda w układzie podwójnym. Naukowcy nie dostrzegli takiego efektu.
Przewiduje, że gwiazda towarzysząca, która wyewoluowała już do swojej przedostatniej, imponującej objętościowo natury (gwiazdy na końcowych etapach ewolucji znacznie „puchną”, rozrastając się), w końcu zrzuci swoje zewnętrzne warstwy i pozostawi po sobie bardzo małego białego karła, oczekując na ten sam los, który czeka nasze Słońce za około 6 miliardów lat, gdy skończy mu się paliwo.
Panuzzo twierdzi, że istnieją inne uśpione czarne dziury, które jego zespół zauważył podczas przetwarzania najnowszych danych z Gai, chociaż pozostałe nie są takie spektakularne. Przegląd słabych gwiazd w naszej galaktyce przeprowadzony przez Gaię może przynieść niespodzianki.
Polecamy również …
(1) Astronomy.com / „Astronomers uncover ‘sleeping giant’ black hole Gaia BH3, the largest ever found in the Milky Way”
(2) Space.com / „Record breaker! Milky Way’s most monstrous stellar-mass black hole is sleeping giant lurking close to Earth (Video)”
(3) Cnrs.fr / „Gaia BH3, the black hole that shouldn’t exist”