Znaleziono Superziemię GJ 740 b w odległości 36 lat świetlnych od naszej planety

Astronomia: Planety 390 0

Obserwacja względnie niedaleko położonych od naszego Układu Słonecznego obiektów to główne zadanie teleskopów, których zadaniem jest poszukiwanie planet pozasłonecznych. Dzięki m.in. pracom Kosmicznego Teleskopu TESS udało się w przeciągu 2 lat misji zebrać ponad 2 tysiące kandydatów do tego miana.


Obecnie prace związane z odkrywaniem egzoplanet przybierają na sile, a jednym z głównym zadań jest ich wyszukiwanie w pobliżu czerwonych karłów – gwiazd, których powierzchniowa temperatura jest niższa o nawet więcej niż 2000°C w porównaniu do Słońca, a także stanowiących od 8 do 45% jego masy. Gwiazdy tego typu w wyniku oddziaływania grawitacji planety znajdującej się w jej pobliżu wykazują subtelne zmiany osiąganych prędkości, stąd najczęściej stosowanym sposobem na ich wykrywanie jest wykonywanie pomiaru radialnych prędkości. To właśnie dzięki niej udało się odkryć kolejny obiekt, który otrzymał status Superziemi ze względu na jej rozmiary – to planeta GJ 740 b, krążąca wokół gwiazdy Gliese 740 w niewielkiej odległości.


Zobacz również: Wymierne efekty 2-letniej pracy teleskopu TESS w poszukiwaniu egzoplanet


Co wiemy o planecie GJ 740 b?

  • To obiekt, który okrąża swoją gwiazdę w odległości około 4,5 miliona km po lekko zakrzywionej, eliptycznej orbicie.
  • Okres obiegowy planety GJ 740 b wynosi niecałe 2,4 dnia ziemskiego – dokładnie 2,3776 dnia ziemskiego.
  • Masę obiektu szacuje się na nie więcej niż 9-10% masy Jowisza, co powoduje, że jest ona około 3-krotnie cięższa od Ziemi.
  • Układ Gliese 740 znajduje się w odległości około 36,2 roku świetlnego od Ziemi.
  • Obiekt GJ 740 b jest najprawdopodobniej planetą typu skalistego, a jego średnica jego o około 40% większa od średnicy naszej planety.
  • Niewykluczone, że w obrębie układu znajduje się też inna planeta, która byłaby cięższa od GJ 740 b ponad 30-krotnie, z okresem obiegowym na poziomie 9 lat ziemskich. Informacja ta wymaga jednak potwierdzenia dokładniejszymi obserwacjami.


Więcej danych o możliwych egzoplanetach

Zwiększenie skuteczności wykrywania tego typu obiektów jest możliwe dzięki udoskonalaniu obecnych i rozwojowi nowoczesnych metod obserwacji. Dzięki chociażby Kosmicznemu Teleskopowi Keplera, znajdującemu od 2009 roku się w przestrzeni kosmicznej w ramach misji Discovery i krążącemu wokół Słońca, udało się odkryć ponad 150 planet metodą tranzytu, a także obliczyć potencjalne prawdopodobieństwo występowania egzoplanet obiegających gwiazdy typu czerwonego karła.

Prawdziwy przełom w kontekście ilości wychwytywania potencjalnych egzoplanet udało się osiągnąć dzięki pracy Kosmicznego Teleskopu TESS, który podczas obserwacji od lipca 2018 do lipca 2020 dostarczył naukowcom informacje o możliwym występowaniu ponad 2000 obiektów, które mogą zostać sklasyfikowane jako planety pozasłoneczne.


Zobacz również: Kosmiczny Teleskop Keplera i jego odkrycia w trakcie 9-letniej misji


Badanie zmiany jasności gwiazdy (metoda tranzytu) jest ogólnie stosowaną i najczęściej spotykaną metodą wychwytywania potencjalnych planet poza Układem Słonecznym. W przypadku chłodniejszych czerwonych karłów zastosowanie ma natomiast coraz częściej metoda zmian prędkości radialnych (dzięki niej odkryto i sklasyfikowano już 116 planet pozasłonecznych). Ze względu jednak na możliwe silne oddziaływanie magnetyczne gwiazdy mogą został błędnie odczytane przesłanki, jakoby w pobliżu takiego obiektu miała krążyć planeta. Dlatego wszelkie symptomy mogące świadczyć o jej istnieniu muszą być dodatkowo zbadane i analizowane przez inne, niezależne obserwacje.

Inne artykuły astronomiczne i rankingi sprzętu obserwacyjnego



Dodaj opinię