Rozbudowa sieci Starlink trwa w najlepsze – obecnie udało się rozmieścić niemalże 90% z planowanych na pierwszą fazę satelitów na orbicie okołoziemskiej (prawie wszystkie znajdują się na pułapie 550 km oraz inklinacji wynoszącej 53 stopnie, pozostałe 10 to satelity na orbicie polarnej).
Tym razem w misji L23 wysłano 60 statków, co łącznie stanowi już prawie 1400, które aktualnie znajdują się w przestrzeni kosmicznej. Planowane jest umieszczenie na niskich orbitach dokładnie 1584 satelity, z których każda waży 260 kg.
Plany firmy SpaceX, należącej do Elona Muska, zakładają rozmieszczenie wszystkich satelitów w tej strefie orbitalnej jeszcze w tym roku. Ta część ma zostać zwieńczona ostatnią fazą w postaci misji L28. Planowane jest również rozmieszczenie 300 satelitów na polarnej orbicie, na którą dotychczas trafiło jedynie 10 z nich.
Zobacz również: Starlink – sieć satelitów przyszłością Internetu?
Rakieta Falcon 9, która wykonała w 2021 roku już 10 misji, w 8 przypadkach umieszczała satelity Starlink na orbicie okołoziemskiej. Warto zaznaczyć, że dolny człon rakiety oznaczony jako B1058 wykorzystano w misjach już 7-krotnie. Użyto go m.in. podczas misji załogowej Demo-2 na ISS czy też misji Starlink L12, Starlink L20 oraz Transporter-1.
Główną ideą powstania sieci Starlink jest umożliwienie dostępu do Internetu w miejscach o permanentnym braku zasięgu lub jego mocnym ograniczeniu. Obecnie trwają testy beta na zamkniętej grupie użytkowników, których zadaniem jest raportowanie oraz opiniowanie przepustowości i stabilności połączenia.
Zobacz również: Falcon 9 w misji Transporter-1 wypuszcza rekordowe 143 satelity na orbitę