21 czerwca miało miejsce obrączkowe zaćmienie Słońca, które z obszaru naszego kraju było niestety praktycznie niedostrzegalne – jakiekolwiek szanse na podziwianie tego zjawiska mieli mieszkańcy południowo-wschodnich rejonów Bieszczad, przy wykorzystaniu teleskopów, a w dodatku w wąskim wymiarze czasowym (jedynie pomiędzy 7:39 a 7:52). Z kolei niewielki fragment przykrycia tarczy słonecznej zaobserwować można było na południowo-wschodnich krańcach Polski już o godzinie 5:38, aż do 5:53. Kulminacja natomiast nastąpiła o godzinie 5:46.
Częściowe zaćmienie najbliższej nam gwiazdy już w fazie obrączkowej w tym dniu było widoczne w rejonach środkowej Afryki, części Półwyspu Arabskiego, Chinach, Indii, Tajwanu, a także na Oceanie Spokojnym.
Średnio tzw. „pierścień ognia” można obserwować dwa razy w ciągu roku, natomiast z reguły są to zjawiska bardzo krótkie, dlatego niezwykle istotne jest odpowiednio wcześniejsze przygotowanie się do obserwacji. Kulminacja fazy obrączkowej w dniu 21 czerwca trwała niecałe 40 sekund, natomiast charakterystyczny pierścień możemy podziwiać przez nawet kilkanaście minut.
Obrączkowe zaćmienie Słońca z 21 czerwca 2020 w skrócie:
Kiedy nastąpi kolejne zaćmienie częściowe Słońca?
Kolejny pierścień ognia będziemy mogli zaobserwować dopiero 10 czerwca 2021 roku, a będzie on widoczny nieco dłużej – dokładnie 3 minuty i 51 sekund, natomiast ujrzymy go jedynie z terenów Kanady, Rosji oraz Grenlandii. Na terytorium Polski widoczne będzie jedynie częściowe zaćmienie z formie płytkiej.
Bliżej nam natomiast do całkowitego zaćmienia Słońca, które nastąpi już 14 grudnia 2020 roku, a zaobserwujemy je na południowym Atlantyku i Pacyfiku, a także z terytorium Chile oraz Argentyny.
Astronomiczne zapytania:
- Zaćmienie Słońca 2021