Aleksandra Domańska dała się poznać jako utalentowana aktorka młodego pokolenia. Mało kto jednak wie, że ma za sobą traumatyczne przeżycia związane z błędną diagnozą i silnym bólem, z którym musiała się mierzyć na co dzień. Choroba zmusiła ją do pobytu w szpitalu i rozłąki z dzieckiem. Trudno określić, co ostatecznie okazało się bardziej bolesne.
Jakie informacje znajdziemy w publikacji?
Jak zaczęła się choroba Aleksandry Domańskiej?
Jak większość chorób tak i ta przyszła nagle i niespodziewanie. Niestety lekarze już na starcie postawili błędną diagnozę, utwierdzając aktorkę w przekonaniu, że dolega jej atak rwy kulszowej, a dotkliwy ból spowodowany jest małą odpornością nań. To spowodowało swoiste poczucie winy i przekonanie, że kolejna wizyta na SORze lub w gabinecie w celu uzyskania osobistej porady lekarskiej może być odebrana jako nadużycie. W efekcie Aleksandra Domańska mdlała z bólu i nie była w stanie samodzielnie funkcjonować. Blisko sześć tygodni czekała, aż choroba ustąpi. Dopiero przyjaciółka przekonała ja, że nie ma na co czekać i trzeba zasięgnąć opinii innego lekarza.
Na co choruje Aleksandra Domańska?
Choroba, która spowodowała tak silne dolegliwości bólowe u aktorki, po polsku nosi nazwę: bakteryjne zakażenie kręgów i przestrzeni międzykręgowej. Wywołują ją bakterie przedostające się do kręgów i przestrzeni między nimi. Stan zapalny nie ustępuje samoistnie, nieleczona choroba prowadzi do zapalenia tkanek, kości i szpiku kostnego. Skutki mogą być dramatyczne. Tym bardziej pozostaje się cieszyć, że aktorka podzieliła się szczegółami choroby ze swoimi fanami. Być może dzięki temu ktoś inny będzie bardziej świadomy, że ból jest wyraźnym sygnałem od organizmu i w żadnym razie nie wolno go lekceważyć.
Co było najtrudniejsze w chorobie?
Wbrew pozorom nie ten fizyczny ból, który uniemożliwiał codzienne funkcjonowanie, okazał się dla Aleksandry Domańskiej najbardziej dotkliwy. Choroba i niezbędna hospitalizacja zmusiły ją do izolacji z dzieckiem, które urodziło się w trzeciej dekadzie 2021 roku, a więc rozłąka przypadła na czas bardzo trudny zarówno dla mamy, jak i dziecka.
Aktorka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych i cały czas dzieli się z fanami szczegółami szpitalnej codzienności.
